then and now
Od małego byłam zołzą. Nie przeszkadzało mi to, że byłam wredna i, że zawsze we wszystkim musiałam być najlepsza. Moi rówieśnicy także mieli poczucie rywalizacji, więc to jeszcze bardziej nakręcało mnie do tego, żeby bez końca wygrywać. Mimo wszystko nie sprawiałam żadnych problemów wychowawczych i potrafiłam się zachować. Kiedy poszłam do podstawówki zaczęłam nabywać coraz to nowsze cechy, które niekoniecznie były trafne dla dziewczynki w moim wieku. Lubiłam przebywać w towarzystwie chłopców, więc wypadało się do nich dostosować. Chodziliśmy grać w piłkę, czasem dochodziło do drobnych bójek, różnych zaczepek. Byłam tzw. "chłopczycą" - nosiłam luźne spodnie i buty typu skate, które wtedy były modne. Założenie spódniczki, czy sukienki to był dla mnie koszmar. W czwartej klasie zmieniłam szkołę i wraz z tym kształtował się mój charakter. Poszłam do miejsca o wyższym poziomie, więc musiałam zapomnieć o dawnej Sarze i uczyć się wszystkiego na nowo. Widząc jak w tej szkole wyglądają i zachowują się dziewczynki, coś we mnie pękło. Czułam, że jestem już w takim wieku, że należy przystopować. Zaczęłam się zmieniać pod względem wyglądu - nie chciałam już ubierać tych za dużych t-shirtów i chłopięcych halówek. Jeżeli chodzi o mój charakter to przełom nastąpił dopiero w gimnazjum. Do dziś jestem "zimną suką" - nie muszę tego ukrywać. Ale wiem, że pojawiło się wiele cech, dzięki którym teraz jestem jaka jestem. Mam już prawie 18 lat - trochę w życiu przeszłam i te wszystkie wydarzenia sprawiły, że patrzę zupełnie inaczej na poszczególne sprawy. Jestem osobą wyczuloną na przemoc, gdzie kiedyś bym powiedziała, że co mnie obchodzą czyjeś krzywdy. Mój tok myślenia totalnie się przestawił, Wyrozumiałość to coś, z czym walczyłam naprawdę długo. Nie mogłam pojąć, że ktoś inny może popełniać błędy. Bałam się pokazywać swoją wrażliwość, czyli stanu, który teraz jest dla mnie codziennością. Nigdy nie chciałam, żeby inni widzieli, że coś mnie boli, rani. Nie korzystałam z pomocy, którą mi oferowano, bo myślałam, że świadczy to o mojej słabości. Teraz jestem zupełnie kimś innym niż kilka lat temu. Jestem Sarą, która potrafi współczuć i która docenia to co ma.
68 komentarzy
Piękna stylizacja <3 Bardzo podobają mi się twoje okulary ;)
OdpowiedzUsuńJa całe dzieciństwo byłam taką sierotką Marysią, wszystkiego się bałam i byłam niesamowicie nieśmiała. Więc można powiedzieć, że byłam całkowitym przeciwieństwem Ciebie. Rzeczy, które nas łączyły to styl ubierania się, nie było nic lepszego od luźnych t-shirtów i butów sportowych. I tutaj się zgodzę, pomimo tego iż człowiek się zmienia to niektóre cechy nabyte w przeszłości w nas pozostają.
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja, kurtka jest nieziemska <3
http://ciszamysli.blogspot.nl/
śliczne zdjęcia, świetna teść. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakreconaaja.blogspot.com
Świetne połączenie. Chociaż kurtka nie w moim kolorze w tym zestawieniu wygląda zjawiskowo;) idealnie do Ciebie pasuje.
OdpowiedzUsuńbuziaki,
http://wiktoriaotto.blogspot.com
Powiem Ci, że czytałem tego posta w wielkim zaciekawieniem. "Chłopczyca", o której mówisz, ze byłaś, a teraz jesteś zupełnie inna. Zmieniłaś się myślę, że na lepsze. Jesteś mądra i również bardzo ładna. Kolejny raz przekonałem się, że ludzie zmieniają się z wiekiem i to dobrze świadczy. :)
OdpowiedzUsuńhttp://bartekskrajnowski.blogspot.com
Super kurteczka, też sobie taka zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńCzy warto kupić bieliznę Calvin Klein ? Odpowiedz znajdziesz na moim blogu!
Mogłabym się podpisać pod tym co napisałaś, bo miałam bardzo podobne podejście do życia kiedyś. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEGZEMPLARZ <- klik
Kurcze, Ty to jak zawsze pięknie wyglądasz! <3
OdpowiedzUsuńOjejku jak pięknie to opisałaś! *.* Po prostu dojrzałaś też do tej pewnej zmiany. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja! :)
42.33$ 18.60$
Pozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Też byłam zawsze chłopczycą,to się pomału zmienia, jednak wciąż daleko mi do damy albo księżniczki. Do tej pory prawie nie noszę sukienek ani butów na obcasie, a po szkole średniej poszłam do policealnej samochodowej :P Obecnie spodziewam się córeczki i w preciwieństwie do innych matek dziewczynek nie marzę już o różowych sukieneczkach i warkoczykach, mam nadzieję, że córka będzie bardziej podobna do mnie, choć mam nadzieję, że uda jej się pozostać kobieca.
OdpowiedzUsuńhttp://mamakarolina.blogspot.com
Świetne zdjęcia; )
OdpowiedzUsuńTrzeba doceniać to co się ma. Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńW większości przypadków zmiana otoczenia jest dobrym pomysłem,a samo życie wiele nas uczy. Bardzo podoba mi się stylizacja, masz dobry gust.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz i stałą obserwację.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Pięknie wyglądasz, pomagam - 18,60$, 42,33$ :)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja korzuszek piękny;) w 100% cie rozumiem też taka jestem ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper sweter, no i tak kurtka <3
OdpowiedzUsuńhttp://dressupwithpatt.blogspot.com/
świetna stylizacja, chyba mój wymarzony sweter!
OdpowiedzUsuńNotka bardzo szczera, widać, ze taka prosto ze serca. :) Też miałam podobny okres w dzieciństwie, że trzymałam jedynie się chłopaków, jednak to przeszło. Dobrze, że po tych latach odnalazłaś ,,prawdziwą siebie'
OdpowiedzUsuńjulia-skorupka.blogspot.com
Świetna stylizacja i zdjęcia! ♥
OdpowiedzUsuńDokładnie, z roku na rok się zmieniamy. Ja zawsze byłam nieśmiała, nie umiałam nawiązywać nowych kontaktów, bo się wstydziłam. Odkąd w zeszłym roku poszłam do liceum, wszystko zmieniło się o 180 stopni. Dziś nie mam żadnych oporów by poznawać nowe osoby. Poza tym mój charakter ogólnie się zmienił - nie jestem już rozkapryszonym bachorem jakim bywałam w domu. Doceniam to, co mam i jestem wdzięczna za wszystko.
http://wieczorekm.blogspot.com/
Miałam całkiem podobnie, a bycie 'zimna suka' jak dla mnie jest dobrym podejsciem, ktore ciezko jest sobie wypracowac
OdpowiedzUsuńMOJE MIEJSCE W SIECI ♥
Masz śliczny uśmiech ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska–blog
Zapraszam kochani ♥
boska kurteczka, mam podobną bluzeczkę :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! Aż się zakochałam w nich! Boska stylówka :P
OdpowiedzUsuńKazdy po czasie sie zmienia.
OdpowiedzUsuńBardzo ladna stylizacja!
Zapraszam do mnie: http://olgv-kos.blogspot.com/
Dobrze napisane, doskonale Cię rozumie, bo chyba jesteśmy podobne :)
OdpowiedzUsuńŚwietną masz tą kurtkę <3
---------------------------------
http://fashionelja.pl
Człowiek się zmienia przez całe życie :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Bardzo fajny post. Naprawdę super piszesz :) to tego świetne zdjęcia. Super :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia i kurteczka, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńALL PASTEL WORLD ♦ written by Natally
Świetnie napisane! Też często jestem taką zołzą, ale masz rację że wraz z dorastaniem dostrzega się więcej rzeczy i przestaje się być obojętnym.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post i 2 kokursy na moim blogu! Do wygrania kosmetyki i książka!
ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM
KONKURS - wygraj kosmetyki
KONKURS - wygraj książkę
Bardzo podoba mi się Twoja kurtka. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Stylizacja świetna, a sweter cudowny!
OdpowiedzUsuńRównież w podstawówce wolałam grono chłopaków, spędzałam z nimi większość czasu. W sumie dalej mam jakiś lepszy kontakt z chłopakami. Wiadomo jak dziewczyny, nawet nie wiesz ile głupot o tobie gadają za twoimi plecami. Jednak mam przyjaciółkę od 10 lat i jest ona świetna, wiem że zawsze na niej mogę polegać :)
Wyjątkowo bardzo podoba mi się przedstawiona przez Ciebie stylizacja! A ta kurteczka jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też zawsze byłam chłopczycą, nigdy nie lubiłam spódnic i sukienek. A w przedszkolu przyjaźniłam się tylko z chłopcami :p Dopiero w podstawówce poznałam 4 najlepsze dziewczyny na świecie, które do dzisiaj są moimi przyjaciółkami. :) Superowe zdjęcia i pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Jest na nich tyle uśmiechu, że aż miło się ogląda. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://nwaldowska.blogspot.com/
Najważniejsze, że teraz już masz w sobie ukształtowane pewnie wartości :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz :)
Pięknie napisane. Ludzie cały czas się zmieniają, pod wpływem dojrzewania stajemy się często zupełnie kimś innym, niż byliśmy jako dzieci. Dobrze, że akceptujesz siebie, to jest najważniejsze. Świetna stylizacja, ten sweterek mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, każdy się zmienia ale czasami ludzie nas stopują bo widzą że oni stoją w miejscu.
OdpowiedzUsuńhttp://kanatalia.blogspot.com/2016/12/blogmas-02122016.html
Wiadomo, że różne sytuacje kształtują nasz charakter :) Świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Świetna stylizacja :) Ja w młodości też byłam zołzą ,wszystko miało mi się należeć , teraz się to zmieniło :D
OdpowiedzUsuńhttps://zwyczajnaminika.blogspot.com/
Ładna kurteczka:-)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo fajny post!
OdpowiedzUsuńMARTHA-ZAPRASZAM💋
Super stylizacja :) no i zdjęcia są mega, bardzo wciągające :)
OdpowiedzUsuńświetnie dobrane ubrania! Napisane też jest świetne!
OdpowiedzUsuńKurtka jest świetna, bardzo ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory wolę towarzystwo chłopaków, jakoś dziewczyny wydają mi się bardziej zawistne, wszystko co zostaje im powierzone roznosi się w mgnieniu oka, a ja wolę pogadać z kimś nie martwiąc się, że za chwile pół miasta się dowie, że mam dzisiaj skarpetki nie do pary, albo, że znowu przytyłam. Wiem też, że wiele się zmienia we mnie z dnia na dzień, ale do tego można się przyzwyczaić. Ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://my-natalias-place.blogspot.com/
Człowiek nieustannie się zmienia, ja też pamiętam jak dorosłem po tym dla mnie najgorszym okresie- gimnazjum
OdpowiedzUsuńphotos-by-mef.blogspot.com
Każdy z roku na rok się zmienia, u mnie tez tak było zmiana szkoły zmieniła też mnie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/
Świetny post ! Sweterek jest naprawdę świetny ! Zapraszam do mnie : http://wllive.blogspot.com/2016/12/bedac-dzis-w-galerii-uswiadomiam-sobie.html
OdpowiedzUsuńKażdy musiał w swoim życiu musi trafić na osoby, które ukształtują jego chrarakter. Nie jestem święta, i dobrze wiem o tym, ale mam nadzieję, że jestem lepszą osobą niż za czasu podstawówki;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fan of books KLIK :)
Pięknie wyglądasz, super sweter :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://poszukiwacze-okazji.blogspot.com/
też jestem zołzą od czasu do czasu ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Fajnie napisane;) Upływ czasu zmienia wszystko.
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglądasz;)
Zapraszam: by Arek
Piękny i bardzo prawdziwy post!
OdpowiedzUsuńBądź sobą i nie zmieniaj się ;)
bardzo świetny outfit
zapraszam do siebie: http://kerolweber.blogspot.com/
Ładnie wyglądasz! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania:
KLAUDENCJA.BLOGSPOT.COM
Czas strasznie nas zmienia. Wtedy inaczej patrzymy na sprawy, które miały już miejsce i doceniamy wiedzę, którą nabyliśmy dzięki nim :)
OdpowiedzUsuńMega podobają mi się te swetry, sama czekam na podobny ;)
OdpowiedzUsuńAGNIESZKAA-ES.BLOGSPOT.COM
Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem zołzą od czasu do czasu a towarzystwo chłopaków uwielbiam, przynajmniej nie obgaduja jak niektóre dziewczyny :')
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG :)
Ja sporo się zmieniłam patrząc chociażby 3 lata wstecz!
OdpowiedzUsuńGenialna bluzka :)
Ale przepiękna kurteczka! Cudownie wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Bardzo podoba mi się Twój post. Jest to pierwszy post, który przeczytałam na twoim blogu i to nie będzie ostatni jaki przeczytam. Czekam ma więcej. Pozdrawiam ;3
OdpowiedzUsuńZapraszam do zobaczenia i zaobserwowania mojego bloga. http://mintwatermelooon.blogspot.com/
Cudowna stylizacja :) Najbardziej podoba mi się ramoneska :) Wyglądasz zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńDo twarzy ci w takich okularach:)
OdpowiedzUsuńallofmonikaa.blogspot.com
Pasuje do ciebie ten outfit. Masz śliczny uśmiech!<3
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę, mój blog-kliknij¦
ja też byłam taką chłopczycą :) w sumie, to chyba do tej pory jestem :) mimo, że luźne tshirty zostały zastąpione przez żakiety :P
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :) jesteś bardzo fotogeniczna :)
pozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Piękna stylizacja!
OdpowiedzUsuńKażda z nas... czy bardziej czy mniej wrażliwa powinna mieć w sobie jakiś pierwiastek złej suki. Nie ma innej opcji, chyba że chcemy aby nam wszyscy wchodzili na głowę...
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz!
Ja do tej pory trzymam się z chłopakami, koleżanek mam dosłownie garstkę :)
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych ;)
theselfishblog.blogspot.com
Komentarze są bardzo mile widziane.
Czytam wszystkie i staram się odwdzięczać za każdy z osobna.
Dziękuję za obserwacje ♥