Różowy nigdy nie był moim ulubionym. Raczej go unikałam, ponieważ kojarzył mi się z lalkami barbie. Nie lubiłam dziewczęcości, ani żadnych rzeczy związanych z tym kolorem. W podstawówce byłam 'skejciarą' i typową chłopczycą. Uwielbiałam chodzić w luźnych spodniach, dużych bluzach i czapkach. Dla mnie było to całkiem normalne i czułam się w tym dobrze. Nie dostrzegałam tego, że wyglądam inaczej niż inne dziewczyny. Zresztą jeśli chodzi o towarzystwo, to do dzisiaj lepiej dogaduję się z chłopakami, hah ;d I kiedy mam już te -naście lat wyglądam inaczej. Widok szerokich spodni mnie odpycha. Kiedy na manekinach w sklepie widuję tego typu jeansy, unikam ich szerokim łukiem. Teraz chodzę tylko i wyłącznie w idealnie dopasowanych rurkach, które uwydatniają (albo chociaż powinny) atuty mojego ciała. I co dziwne; uwielbiam różowy! Jak wiadomo, blondynkom szczególnie pasuje ten kolor, więc czemu by nie? Odcienie od pastelowego aż po taki cukierkowy jaki dziś mam na sobie. Myślę, że taki niewielki akcent w postaci marynarki może stworzyć ciekawy outfit. Wystarczy zwykła, basic'owa koszulka i jakiś większy wisiorek dodający uroku. Fajne rozwiązanie na co dzień, jak i na jakieś ważniejsze wyjście. Równie dobrze t-shirt można zastąpić koszulą i spokojnie traktować ten strój jako galowy. Dobrać jakieś eleganckie buty i gotowe. A jak to u Was wygląda? Czujecie się dobrze w różowym, czy raczej stawiacie na inne barwy? A może jest to Wam po prostu obojętne?
Taka stylizacja bardzo mi się podoba. Ja również kiedyś nie lubiłam różu, ale teraz nie przeszkadza mi od czasu do czasu założenie czegoś w tym kolorze. ;) Pozdrawiam! mój blog :)
Ja, tak jak ty, byłam jeszcze niedawną typową skejciarą i było mi z tym okej. Nadal mam coś z tego stylu, jednak staram się to łączyć z dziewczęcym loook'iem:) A różowy uwielbiam, chociaż może nie w ubraniach:)
Mój styl ubierania zmieniał się tak samo z wiekiem jak u Ciebie :) Teraz kiedy mam już prawie 23 lata,pracuję, jestem narzeczoną i moje priorytety się zmieniają, styl ubierania się zaczynam znowu zmieniać i stawiać przede wszystkim na klasykę i elegancję :) Różowy kiedyś lubiłam bardzo, teraz ubieram bardzo rzadko :) Zapraszam do siebie, potrzebuję pomocy i może Tobie uda mi się pomóc :)
Ja właściwie nigdy nie przepadałam za różowym i do teraz mi tak zostało ;) chodzę przede wszystkim w czerni i szarościach, czasem włożę coś niebieskiego, ale ogólnie nie lubię jasnych kolorów. Chyba nigdy się nie przemogę :/
Jak najbardziej lubię różowy, ale tylko w stonowanej stylizacji (tak jak u Ciebie). Jednak ja jestem bardziej fanką klasycznych kolorów, bo czerń i biel królują w mojej szafie ! :D ZAPRASZAM TEŻ DO MNIE KLIK
Ciekawy post <3 Ja nie lubię różowego,ale do ciebie pasuję.Masz mega blog! Obserwuje cie i licze na to samo. Pozdrawiam http://nataliaxxxsmile.blogspot.com/
uwielbiam róż bo mnie rozwesela i nadaje pozytywnych emocji :) wtedy nie jest mi tak ponuro i nawet humor jest lepszy :) obserwuje i zapraszam true-less.blogspot.com ;)
Jak dla mnie róż jest ok, ale nie w dużych ilościach i nie jakiś bardzo cukierkowy. Ten, który masz, i ogólnie to zestawienie podoba mi się. :) Rzadko chodzę w różu, ale nie przeszkadza mi on i od czasu do czasu go założę. ;)
Mi też różowy kojarzył się z lalkami Barbie ale jednak trochę się do niego przekonałam bo mi pasuje. Jak byłam mniejsza to byłam strasznie pewna siebie, rozpieszczona i takie paniusia oh eh ah xD Jednak jak 6 lat temu urodził się mój brat to już tak nie jest i nie jestem tą osobą, co kiedyś. Mam wspaniałych przyjaciół i to jest najważniejsze :) Też noszę rurki bo są najlepsze jak dla mnie. Oprócz różowego często noszę biały i czarny bo najlepiej mi pasuje :) Fajny post i obserwuję :)
Ja akurat od dziecka uwielbiałam róż. Później przeżywałam okres obrzydzenia wobec tego koloru, ale im bliżej mi do osiemnastki, tym bardziej go lubię. Ponownie :)
Ja także nienawidziłam różowego. Kojarzył mi się z plastikiem, hah ;) A teraz pudrowy róż jest dla mnie bardzo kobiecy i dziewczęcy :0 Świetnie wyglądasz ♥
Sliczne zdjecia:) Jesli chodzi o mnieja rozowy kolor kocham, ale nie na sobie. Nie wiem ,czemu ale czuje sie najlepiej w czerni i bieli, a unikam jakos takich kontrastow jak niebieski czy rozowy haha:)
Bardzo lubię połączenie koloru czarnego z różem.Ślicznie wyglądasz w tym outficie,naszyjnik jest prześliczny i idealnie dopełnia stylizację :) dziękuje za odwiedziny i pozytywny komentarz u mnie :) royal-girll.blogspot.com
Jaka jesteś piękna, cudownie Ci w rózu! Noś częściej takie zestawiania ! :)
Blog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi. :) Nowa sesja zdjęciowa, bardzo sensualna: http://moooneykills.blogspot.com/2015/10/turn-off-lights-in-my-eyes.html
Ja również w podstawówce unikałam jak ognia koloru różowego, z tym że robię to do teraz, gdy jestem w gimnazjum. Chyba nigdy się nie przekonam do tego koloru ;D http://you-always-be.blogspot.com
Bardzo ładne zdjęcia! Jeśli chodzi o różowy, to jeżeli już to pastelowy lub pudrowy. W ciemniejszym, jaskrawszym źle się czuję. Pozdrawiam http://www.fashioon-update.blogspot.com/?m=1
Ciekawy post... Co powiesz na wspólną obserwację... ? :) Jak zaobserwujesz daj znać... odwdzięczę się tym samym... :) http://ola-watala.blogspot.com/2015/10/warning-chestnut.html
Jeśli różowy to zależy co ^^ No i w jakim odcieniu :3 Jeśli chodzi o koszulki to raczej taki jaśniejszy, pastelowy ^^ A cukierkowy to właśnie takie marynarki, jak masz ty lub jakieś spódnice, wtedy jak najbardziej! Pozdrawiam i zapraszam :3 http://sandraahey.blogspot.com/
Jakaż piękna buźka :) Ja też nie lubię różowego koloru, ale czasem warto zaszaleć ;) dobrze Ci w nim :* Dziękuję też za miłe słowa u siebie :) Zostaję na dłużej i obserwuję ;) Buziaki :* www.modenachmir.com
ja tez coraz czesniej zaczelam sie lubic z rozowym.co do ubran to przechodzilam doslownie to samo co ty. oczywiscie ostatnio kupilam sobie dresy ktore zdecydowanie polubilam,ale nie łączę ich w zadnym wypadku z bluzą itd! bo dla mnie to zbrodnia, teraz powoli zaczynam miec swoj wlasny styl :)
Mam bardzo podobna marynarkę z New Looka. Co do różowego to nie jest to mój ulubiony kolor ale mam kilka rzeczy w tym kolorze. Zazwyczaj łączę go z innymi kolorami pastelowymi lub bielą. Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Kolor sam w sobie całkiem mi się podoba, ale w moim przypadku kończy się tylko na dodatkach w takim kolorze. Jakoś nie pasuje mi on jako większa część ubrania ;) Ale tobie jak najbardziej :* justmajka.blogspot.com
ja też zawsze unikałam różu, a widać, że nie gryzie tak jak się spodziewałam i naprawdę ślicznie wyglądasz! Różowe dodatki są naprawdę fajne i dodają nutki dziewczęcości ;)
Też nie lubiłam różowego, a wręcz nie znosiłam, ale od pewnego czasu jest to jeden z moich ulubionych kolorów ;) Pasuje do mojej cery i koloru włosów, ponieważ również jestem blondynką ;D Ja zaś w gimnazjum przechodziłam etap emo ;p same czarne i mroczne ubrania, ale dobrze, że te czasy już minęły xD hahaha Masz śliczną marynarkę <3 Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;* http://madeleineee1994.blogspot.com/2015/10/studencki-mix.html
ja nigdy nie byłam tego typu dziewczyną ;) Nigdy szczególnie nie dogadywałam się z chłopakami (Chłopaki z Marsa a dziewczyny z Wenus) Mimo że jestem brunetką to lubię różowy i gdzieś mam komentarze innych że to dzieciency kolor :) Zapraszam na mojego bloga --> Klik
Sara | 18 | Zabrze | Woj. śląskie Jestem nastolatką z głową pełną pomysłów. Długo szukałam swojego miejsca, aż w końcu mi się udało. Blog jest dla mnie odskocznią od codziennych problemów i zmartwień. Snapchat: heeeroine
87 komentarzy
Taka stylizacja bardzo mi się podoba. Ja również kiedyś nie lubiłam różu, ale teraz nie przeszkadza mi od czasu do czasu założenie czegoś w tym kolorze. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mój blog :)
Amazing, interesting post! Would you like to follow each other? Let me know !i clik for you !kiss! 🍄🍁🍂🌂☔
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :)! Świetny żakiecik ^^
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Ja lubię kolor różowy, a Tobie jest w nim prześlicznie :) Poklikane :)
OdpowiedzUsuńMonyikaFashion >klik<
Ja, tak jak ty, byłam jeszcze niedawną typową skejciarą i było mi z tym okej. Nadal mam coś z tego stylu, jednak staram się to łączyć z dziewczęcym loook'iem:)
OdpowiedzUsuńA różowy uwielbiam, chociaż może nie w ubraniach:)
Pozdrawiam! ♥
moja Personalna Galaktyka Absurdu
Mój styl ubierania zmieniał się tak samo z wiekiem jak u Ciebie :) Teraz kiedy mam już prawie 23 lata,pracuję, jestem narzeczoną i moje priorytety się zmieniają, styl ubierania się zaczynam znowu zmieniać i stawiać przede wszystkim na klasykę i elegancję :) Różowy kiedyś lubiłam bardzo, teraz ubieram bardzo rzadko :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, potrzebuję pomocy i może Tobie uda mi się pomóc :)
Ja lubię różowy, ale zazwyczaj tylko w jasnych odcieniach :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
Ja właściwie nigdy nie przepadałam za różowym i do teraz mi tak zostało ;) chodzę przede wszystkim w czerni i szarościach, czasem włożę coś niebieskiego, ale ogólnie nie lubię jasnych kolorów. Chyba nigdy się nie przemogę :/
OdpowiedzUsuńJak najbardziej lubię różowy, ale tylko w stonowanej stylizacji (tak jak u Ciebie). Jednak ja jestem bardziej fanką klasycznych kolorów, bo czerń i biel królują w mojej szafie ! :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM TEŻ DO MNIE KLIK
Mi to chyba jest obojętne, choć różowego prawie w ogóle nie mam w mojej szafie xd
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Świetna stylizacja i super ozdobiona ściana :)
OdpowiedzUsuńyolooliwkaa.blogspot.com
Wow, wyglądasz wspaniale! piękny żakiet
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Ciekawy post <3 Ja nie lubię różowego,ale do ciebie pasuję.Masz mega blog! Obserwuje cie i licze na to samo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://nataliaxxxsmile.blogspot.com/
świetna stylizacja !
OdpowiedzUsuńhttp://mikaart-m.blogspot.com/
Świetny blog!
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam :)
http://agata-blog00.blogspot.com/
Ślicznie wyglądasz :) Bardzo ładna stylizacja :D
OdpowiedzUsuńBierzemy udział w konkursie. Pomożesz? :) IMMHFashionBlog(klik)
Jeśli chodzi o mój styl ubierania się, żyję zgodnie z mottem ''skończę nosić czarny, kiedy tylko pojawi się ciemniejszy kolor''!:))
OdpowiedzUsuńMój Blog - alqxx
Ja ubieram tylko czerń i szarości. :D Różowy to jednak bardzo żywy kolor i pasuje do większości osób.
OdpowiedzUsuńMój blog, zapraszam :))
Uroczo wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com/
uwielbiam róż bo mnie rozwesela i nadaje pozytywnych emocji :) wtedy nie jest mi tak ponuro i nawet humor jest lepszy :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam true-less.blogspot.com ;)
świetny post! :D
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Kiedyś bardzo lubiłam różowy.. ale jak byłam mała ;) Cudna bluzka! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://with-ideas.blogspot.com/
Jak dla mnie róż jest ok, ale nie w dużych ilościach i nie jakiś bardzo cukierkowy. Ten, który masz, i ogólnie to zestawienie podoba mi się. :) Rzadko chodzę w różu, ale nie przeszkadza mi on i od czasu do czasu go założę. ;)
OdpowiedzUsuń________
my-life-my-troubles.blogspot.com
wszedzieksiazki.blogspot.com
cudna marynarka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
W mojej szafie jest chyba tylko jedna rzecz, która jest koloru różowego. Nie jestem fanką różu i chyba nigdy się do niego nie przekonam.
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA IMPRESSENCE ZAPRASZAM!
Kocham różowe rzeczy kiedyś miałam czas że nigdy bym nie założyła w tym kolorze a teraz chętnie
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Ślicznie ci w różowym, ja kiedyś też byłam chłopczycą, a teraz objawia się to tylko w domu, gdzie chodzę w dresach ;)
OdpowiedzUsuńSometimes my-klik!
Mi też różowy kojarzył się z lalkami Barbie ale jednak trochę się do niego przekonałam bo mi pasuje. Jak byłam mniejsza to byłam strasznie pewna siebie, rozpieszczona i takie paniusia oh eh ah xD Jednak jak 6 lat temu urodził się mój brat to już tak nie jest i nie jestem tą osobą, co kiedyś. Mam wspaniałych przyjaciół i to jest najważniejsze :) Też noszę rurki bo są najlepsze jak dla mnie. Oprócz różowego często noszę biały i czarny bo najlepiej mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńFajny post i obserwuję :)
http://mylittleworld-paulablog.blogspot.com
Śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na pierwszy wpis :)
daydream89.blogspot.com
Poklikałem w linki!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta stylizacja i tekst o zmianach, jakie w Tobie zachodziły! Pozdrawiam!
Ja akurat od dziecka uwielbiałam róż. Później przeżywałam okres obrzydzenia wobec tego koloru, ale im bliżej mi do osiemnastki, tym bardziej go lubię. Ponownie :)
OdpowiedzUsuńhttp://p-ann.blogspot.com/
Ja lubię ubrania w kolorze różowym, ale bardziej wolę gdy to jest pastelowy odcień :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :*
rilseee.blogspot.com
nie przepadam za różowym :)
OdpowiedzUsuńzapraszam, mój blog
Różowe ubrania są w modzie, nadal uwielbiamy kolor różowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko♥
♥WIKWERFASHION.BLOGSPOT.COM [KLIK]♥
Wspólna obserwacja? Daj znać :)
mi to jest raczej obojętne, ale do różowego nic nie mam :)/K
OdpowiedzUsuńLovely pictures!
OdpowiedzUsuńDiana Cloudlet
www.dianacloudlet.com
Ja także nienawidziłam różowego. Kojarzył mi się z plastikiem, hah ;)
OdpowiedzUsuńA teraz pudrowy róż jest dla mnie bardzo kobiecy i dziewczęcy :0
Świetnie wyglądasz ♥
Ładne rzeczy. ja lubię różowy ale taki bardzo blady ,pastelowy.
OdpowiedzUsuńhttp://hellomyflower.blogspot.com/2015/09/autumn-tag.html
Zakochałam się w bluzce. Niby prosta, ale petarda!
OdpowiedzUsuń*KLIK*
ładnie Ci w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
klaudr.blogspot.com
Sliczne zdjecia:) Jesli chodzi o mnieja rozowy kolor kocham, ale nie na sobie. Nie wiem ,czemu ale czuje sie najlepiej w czerni i bieli, a unikam jakos takich kontrastow jak niebieski czy rozowy haha:)
OdpowiedzUsuńolqa-olqaa.blogspot.com
Ślicznie Ci w tym kolorze ^^ super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
daydream89.blogspot.com
Super kolorek! Ładnie Ci w żywych kolorach! Poklikane! :)
OdpowiedzUsuńhttp://typical-writers.blogspot.com/
Nie przepadam za różowymi ubraniami, ale nie mówie nie !
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://lu-sia.blogspot.com/
Mega ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńlive-telepathically.blogspot.com
Bluzeczka i naszyjnik komponują się bardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też kiedyś byłam chłopczycą/skejciarą. :D Bardzo fajny outfit! :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Bardzo lubię połączenie koloru czarnego z różem.Ślicznie wyglądasz w tym outficie,naszyjnik jest prześliczny i idealnie dopełnia stylizację :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny i pozytywny komentarz u mnie :)
royal-girll.blogspot.com
Jaka jesteś piękna, cudownie Ci w rózu! Noś częściej takie zestawiania ! :)
OdpowiedzUsuńBlog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi. :)
Nowa sesja zdjęciowa, bardzo sensualna:
http://moooneykills.blogspot.com/2015/10/turn-off-lights-in-my-eyes.html
Bardzo podoba mi się ten outfit :) Różowa marynarka podkreśla Twoje śliczne blond włoski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka ♥
Ja też za różowym kolorem nie przepadam, u mnie najlepiej sprawdza się czarny i już :)
OdpowiedzUsuńhttp://wet-streets.blogspot.com/
Bardzo ci Pasuje ten różowy kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://jestesbochcesz.blogspot.com
Ja również w podstawówce unikałam jak ognia koloru różowego, z tym że robię to do teraz, gdy jestem w gimnazjum. Chyba nigdy się nie przekonam do tego koloru ;D
OdpowiedzUsuńhttp://you-always-be.blogspot.com
Ślicznie Ci w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńPost świetnie przemyślany :)
Zapraszam na nowość: http://natalistylee-s.blogspot.co.uk/2015/10/white-simple.html
Fenomenalna stylizacja, niby taka zwykła a jednak ma coś w sobie!:)
OdpowiedzUsuńhttp://aguuuszka.blogspot.com/
Bardzo ładne zdjęcia! Jeśli chodzi o różowy, to jeżeli już to pastelowy lub pudrowy. W ciemniejszym, jaskrawszym źle się czuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.fashioon-update.blogspot.com/?m=1
Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na ścianę! (chodzi mi o te zdjęcia w tle)
http://frazeologizmastrall.blogspot.com/
Ciekawy post... Co powiesz na wspólną obserwację... ? :) Jak zaobserwujesz daj znać... odwdzięczę się tym samym... :) http://ola-watala.blogspot.com/2015/10/warning-chestnut.html
OdpowiedzUsuńJa lubię różowy ale nie lubię z nim przesadzać ;) zapraszam normalgirl999.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper post!
OdpowiedzUsuńPS Podobają mi się te zdjęcia na ścianie:)
Pozdrawiam Maja z DarkRoseberry
Jeśli różowy to zależy co ^^ No i w jakim odcieniu :3 Jeśli chodzi o koszulki to raczej taki jaśniejszy, pastelowy ^^ A cukierkowy to właśnie takie marynarki, jak masz ty lub jakieś spódnice, wtedy jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :3 http://sandraahey.blogspot.com/
Jakaż piękna buźka :) Ja też nie lubię różowego koloru, ale czasem warto zaszaleć ;) dobrze Ci w nim :*
OdpowiedzUsuńDziękuję też za miłe słowa u siebie :) Zostaję na dłużej i obserwuję ;)
Buziaki :*
www.modenachmir.com
Zależy co różowego, ale raczej chodzę w kolorach czarnych, białych i szarych :)
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Lubię różowy ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś większość moich ubrań była różowa,, teraz stawiam na biały ;)
Pozdrawiam :)
http://andrew-scott-poland.blogspot.com/
bardzo ładne połączenie, fajnie też ozdobiłaś ścianę, która jest za tobą :)
OdpowiedzUsuńhttp://introverted-journal.blogspot.com
Ja również w podstawówce byłam "skejciarą" hahahah. Różowy bardzo lubię, mam jaskrawo-różową mgiełkę z H&M i zdecydowanie ją uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Bardzo ładna marynarka ;)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas, dopiero zaczynamy http://atomowkiwkuchni.blogspot.com/
ja tez coraz czesniej zaczelam sie lubic z rozowym.co do ubran to przechodzilam doslownie to samo co ty. oczywiscie ostatnio kupilam sobie dresy ktore zdecydowanie polubilam,ale nie łączę ich w zadnym wypadku z bluzą itd! bo dla mnie to zbrodnia, teraz powoli zaczynam miec swoj wlasny styl :)
OdpowiedzUsuńblog : NOWY COVER PIOSENKI ADELE!
Mam bardzo podobna marynarkę z New Looka. Co do różowego to nie jest to mój ulubiony kolor ale mam kilka rzeczy w tym kolorze. Zazwyczaj łączę go z innymi kolorami pastelowymi lub bielą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Ja różowy kolor kiedyś kochałam. Teraz szczerze tak średnio za nim przepadam. Choć lubię ubrać czasem coś różowego :) Pięknie Ci w tej marynarce!
OdpowiedzUsuńmy-wayyy.blogspot.com (kliknij)
Kolor sam w sobie całkiem mi się podoba, ale w moim przypadku kończy się tylko na dodatkach w takim kolorze. Jakoś nie pasuje mi on jako większa część ubrania ;) Ale tobie jak najbardziej :*
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Połączenie jest ciekawe, ale ja jednak stawiam na stonowane kolory :)
OdpowiedzUsuńMój blog - klik
Ciekawe połączenie :).
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
Zgłoś się u mnie na blogu :).
fashion--twins.blogspot.com
Super marynarka i ogólnie jesteś bardzo fotogeniczna! <3
OdpowiedzUsuńhttp://gabstylee.blogspot.com/
Bardzo ładny outfit :) ciekawe połączenie tych wszystkich kolorów :)
OdpowiedzUsuńmój blog-klik :)
Śliczna stylizacja! ♥ ♥
OdpowiedzUsuńhttp://z-pamietnika-koniary.blogspot.com/
Śliczny żakiet <3
OdpowiedzUsuńhttp://belikeaprincesss.blogspot.com/
Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiałam kolor różowy, teraz jednak ubieram go co raz mniej :)
http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/
ja też zawsze unikałam różu, a widać, że nie gryzie tak jak się spodziewałam i naprawdę ślicznie wyglądasz! Różowe dodatki są naprawdę fajne i dodają nutki dziewczęcości ;)
OdpowiedzUsuńyou-always-be.blogspot.com
Też nie lubiłam różowego, a wręcz nie znosiłam, ale od pewnego czasu jest to jeden z moich ulubionych kolorów ;) Pasuje do mojej cery i koloru włosów, ponieważ również jestem blondynką ;D Ja zaś w gimnazjum przechodziłam etap emo ;p same czarne i mroczne ubrania, ale dobrze, że te czasy już minęły xD hahaha
OdpowiedzUsuńMasz śliczną marynarkę <3
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
http://madeleineee1994.blogspot.com/2015/10/studencki-mix.html
Różowy jak zawsze się sprawdza <3
OdpowiedzUsuńMarynareczka cudowna! Świetnie na tobie wygląda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwww.moda-eny.blogspot.com
Poklikane, mogę liczyć na rewanż ? :)
OdpowiedzUsuńwkomenda.blogspot.com
ja nigdy nie byłam tego typu dziewczyną ;) Nigdy szczególnie nie dogadywałam się z chłopakami (Chłopaki z Marsa a dziewczyny z Wenus) Mimo że jestem brunetką to lubię różowy i gdzieś mam komentarze innych że to dzieciency kolor :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga --> Klik
poklikałam uczciwie!!!:) twoimioczami.blogspot.com - nowy post :)
OdpowiedzUsuńJa wciąż nie jestem zwolenniczką różowego, choć mam parę rzeczy w szafie w odcieniu pudrowego różu :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
super blog i serdecznie zapraszam cię do mnie http://footomagia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKomentarze są bardzo mile widziane.
Czytam wszystkie i staram się odwdzięczać za każdy z osobna.
Dziękuję za obserwacje ♥